Czy naliczanie droit de suite do ceny „spod młotka” jest zgodne z prawem?

A men in the art gallery
Photo by Derick McKinney on Unsplash

Podczas spotkań, rozmów z kolekcjonerami pada pytanie o droit de suite: „Czy naliczanie droit de suite do ceny „spod młotka” jest zgodne z prawem?”. O ile wiedza kolekcjonerów co kryje się pod tą nazwą jest powszechna, o tyle pod wątpliwość poddana zostaje zasadność doliczania tej opłaty do ceny „spod młotka” (hammer price). Postanowiłam bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu. Zapraszam :-)

Droit de suite – przypomnienie

Droit de suite (the artist’s resale right) jest dodatkowym autorskim prawem majątkowym, które można zdefiniować jako prawo do dodatkowego wynagrodzenia. Innymi słowy to prawo do finansowego udziału twórcy w sukcesie gospodarczym stworzonych przez niego oryginalnych egzemplarzy utworów plastycznych (dalej: utworów plastycznych) przy każdej kolejnej odsprzedaży dokonywanej w obrocie profesjonalnym. Miarą sukcesu gospodarczego jest w tym przypadku cena osiągnięta przez utwór plastyczny. Odprzedażą jest każda sprzedaż następująca po pierwszym rozporządzeniu egzemplarzem przez twórcę. Odsprzedaż rozumie się jako transakcję na rynku wtórnym, pozostająca poza wolą i (najczęściej także) wiedzą twórcy. Mała uwaga… Przy sprzedaży w ramach licytacji komorniczej droit de suite nie przysługuje.

Prawo to nie podlega zbyciu ani zrzeczeniu, ale jest dziedziczne. O dziedziczeniu praw autorskich możesz poczytać tutaj: https://prawochronisztuke.pl/dziedziczenie-autorskich-praw-majatkowych/.

Droit de suite trwa do 70 lat po śmierci twórcy i podlega przedawnieniu. Wysokość tego prawa, w przypadku transakcji do 50.000,00 euro, wynosi 5%. Przy cenach wyższych stawka ma charakter degresywny – stopniowo się obniża i podlega zsumowaniu. Po szczegóły dotyczące wysokości stawek, które są określone procentowo w zależności od progów cen, zapraszam do mojego wcześniejszego wpisu o droit de suite: https://prawochronisztuke.pl/droit-de-suite-prawo-tworcow-do-dodatkowego-wynagrodzenia/. Całkowita kwota wynagrodzenia nie może być wyższa niż 12 500 euro. Nie pobiera się jej natomiast od ceny sprzedaży wynoszącej mniej niż równowartość 100 euro.

Droit de suite – skąd się wzięło?

Droit de suite jako pierwsi wprowadzili Francuzi (1920 r.). Bodźcem do wprowadzenia takiej regulacji była trudna sytuacja finansowa rodzin francuskich impresjonistów po I Wojnie Światowej. W Polsce droit de suite występowało w ustawie z 1926 r. (zostało wprowadzone nowelą z 1935 r.). Natomiast nie zostało przejęte przez ustawę z 1952 r. W 1996 r. Komisja Europejska wydała projekt Dyrektywy w sprawie harmonizacji droit de suite. Po wprowadzeniu do niego szeregu zmian projekt stał się Dyrektywą Nr 2001/84/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 27 września 2001 r. w sprawie prawa autora do wynagrodzenia z tytułu odsprzedaży oryginalnego egzemplarza dzieła sztuki. Przez co prawo to występuje – uregulowane w sposób odpowiedni – w systemie prawnym wszystkich państw członkowskich UE. W obecnej ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, instytucję tę określają przepisy art. 19-195.

Które domy aukcyjne w Polsce naliczają droit de suite?

Najczęściej na ostateczną cenę zakupu dzieła sztuki na aukcji składa się:

  • cena przybicia (młotkowa)
  • marża domu aukcyjnego plus
  • wynagrodzenie droit de suite.

Taki model transakcyjny praktykują: Dessa Unicum, Polswiss Art, Libra, Agra Art. Natomiast w Rempexie czy Sopockim Domu Auckcyjnym wynagrodzenie droit de suite zawiera się w marży domu aukcyjnego. W ten sposób ostateczna cena zakupu kształtuje się następująco: cena przybicia (młotkowa) plus marża domu aukcyjnego. Oczywiście dane te są aktualne na dzień publikacji postu i mogą się zmienić.

Czy droit de suite dotyczy wyłącznie zakupów aukcyjnych?

Nie, opłata ta dotyczy wszystkich dokonanych zawodowo odsprzedaży. Także tych poza aukcjami, m.in.: odsprzedaży dokonanych w modelu private sale, galeryjnym (bez względu na formę online czy offline). Zawodową odsprzedażą są wszystkie czynności o charakterze odsprzedaży dokonywane w ramach działalności prowadzonej przez sprzedawców. Ale nie tylko ich… W gronie osób zobowiązanych znajdują się także pośrednicy oraz inne podmioty trudniące się handlem utworów plastycznych. Gdy sprzedawca działa na rzecz osoby trzeciej, zawodowo zajmującej się handlem dziełami sztuki, odpowiada za cudzy dług. Taki model odpowiedzialności nazwa się solidarny.

Jak nalicza się droit de suite?

Wynagrodzenie oblicza się od „czystej” ceny odsprzedaży. Bez żadnych dodatkowych doliczeń. Takich jak koszty poniesione w celu sprzedaży, np. marża, koszty wydruku katalogu aukcyjnego, a także podatków (art. 19 ze znaczkiem 4 pr. autorskiego). Niektóre podmioty (np. domy aukcyjne) za podstawę obliczeń przyjmują sumę „czystej” ceny za obiekt plus marży. Co jest błędem. Marża pośrednika jest jego wynagrodzeniem a nie ceną odsprzedaży, którą otrzyma sprzedający utwór plastyczny za pośrednictwem domu aukcyjnego. Doliczanie marży do obliczeń dorid de suite, pomimo że błędne, podnosi wysokość wynagrodzenia artysty bądź jego spadkobierców, lecz jest niekorzystne dla kupujących. Zachęcam do zapoznawania się z treścią regulaminów domów aukcyjnych przed przystąpieniem do zakupów. Kwestię roszczeń artystów o droit de suite i skuteczności ich dochodzenia pozostawiam na inną okoliczność/wpis.

Tylko na marginesie wspomnę, że roszczenie twórcy o wynagrodzenie staje się wymagalne z chwilą przeniesienia własności na kupującego, a nie zapłaty całej ceny. W związku z tym, że obliczanie droit de suite następuje w walucie euro, do przeliczania wynagrodzenia stosuje się kurs euro ogłoszony przez NBP w dniu poprzedzającym odsprzedaż.

Przykłady obliczania droit de suite

Przykład 1 (droit de suite obliczone wyłącznie od „czystej” ceny – ceny młotkowej):

Stan faktyczny: Cena młotkowa – 18.000,00 zł wylicytowana na aukcji w dniu 24 czerwca br. Tę kwotę przeliczamy na euro, kurs euro bierzemy z dnia poprzedzającego transakcję, tj. 23 czerwca br. 4,4523 zł. Tutaj bez liczenia wiadomo, że kwota 18.000,00 zł mieści się w kwocie transakcji do 50.000,00 euro, dla której stawka wynagrodzenia wynosi 5%. Od tej kwoty (18.000,00) obliczamy zatem 5% wynagrodzenie droit de suite. Kwota wynagrodzenia wynosi 900,00 zł.

Przykład 2 (droit de suite obliczone od ceny młotkowej plus marży pośrednika):

W sytuacji, w której do kwoty sprzedaży 18.000,00 zł doliczamy marżę pośrednika w wysokości 18% (3.240,00 zł). I od łącznej kwoty obliczymy 5% przy zastosowaniu kursu z przykładu nr 1, to kwota wynagrodzenia wyniesie 1062,00 zł.

Czy obciążanie nabywców dzieł sztuki opłatą droit de suit jest zgodne z prawem?

W tym akapicie przejdę do clue mojego wpisu :-) Moje pytanie sprowadza się do wskazania… Kto ostatecznie powinien, według prawa, ponosić koszt honorarium twórcy wynikającego z prawa do wynagrodzenia z tytułu odsprzedaży. Czy podmiot profesjonalnie zajmujący się obrotem dziełami sztuki może w regulaminie jednostronnie ustalić, że kosztem tym obciąża kupującego?

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 26.02.2015 r. C-41/14

Pomocą w udzieleniu odpowiedzi na powyższe pytania będzie wyrok TSUE z dnia 26.02.2015 r. C-41/14. W sprawie toczącej się przed francuskim sądem pomiędzy Christie’s France SNC a Syndicat national des antiguaires w (krajowym stowarzyszeniem antykwariuszy) w skrócie „SNA” zwrócono się z wnioskiem o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym w przedmiocie ważności zawartej w ogólnych warunkach sprzedaży klauzuli. Klauzuli, na podstawie której Christie’s France pobiera od nabywcy kwotę równoważną przysługującemu autorowi honorarium droit de suite.

A stało się to w następującym stanie faktycznym…

SNA działające na tym samym rynku co Christie’s France SNC uznało klauzulę konkurenta nakładającą na nabywcę obowiązek wypłaty wynagrodzenia z tytułu odsprzedaży za czyn nieuczciwej konkurencji. W konsekwencji wniosło przeciwko Christie’s France SNC powództwo o stwierdzenie nieważności tej klauzuli. Sąd pierwszej instancji w Paryżu powództwo oddalił, zmienił wyrok sądu pierwszej instancji przyznając rację stowarzyszeniu antykwariuszy. Uznał, że:

  • „wynagrodzenie z tytułu odsprzedaży było pomyślane jako rekompensata wypłacana przez sprzedawcę, który wzbogacił się poprzez sprzedaż dzieła, na rzecz autora, ponieważ pierwotne wynagrodzenie przy pierwszym zbyciu dzieła mogło być niskie w stosunku do nabytej przez to dzieło wartości w późniejszym czasie. (…)
  • wszelkie umowne odstępstwa od przepisów dyrektywy 2001/84 stałyby w sprzeczności z jej celem polegającym na zapewnieniu ujednolicenia prawa do wynagrodzenia z tytułu odsprzedaży. W konsekwencji cour d’appel de Paris stwierdził nieważność spornej klauzuli.

Christie’s France SNC wniosła skargę kasacyjną. A sąd kasacyjny zwrócił się z pytaniem do TSUE. I w ten sposób spraw trafiła przed trybunał.

Treść pytania brzmiała następująco:

„Czy zasadę ustanowioną w art. 1 ust. 4 [dyrektywy 2001/84], która nakłada na sprzedawcę obowiązek wypłaty honorarium autorskiego, należy interpretować w ten sposób, iż właśnie sprzedawca ponosi ostatecznie jego koszt bez możliwości odstępstwa w drodze umowy?”

TSUE orzekł, że art. 1 ust. 4 dyrektywy 2001/84 nie stoi na przeszkodzie temu, by osoba zobowiązana przez przepisy do zapłaty honorarium autorskiego mogła uzgodnić z pozostałymi osobami, w tym z kupującym, że to on ostatecznie poniesie w całości lub w części koszt honorarium wynikającego z prawa do wynagrodzenia z tytułu odsprzedaży. Jednak tylko pod warunkiem. Takie zobowiązanie umowne nie wpływa w żaden sposób na obowiązki i odpowiedzialność, które spoczywają na osobie zobowiązanej do zapłaty honorarium autorowi.

Czy wyrok ten obowiązuje sądy krajowe innych państw UE?

Pewnie zastanawiasz się czy wyrok TSUE mógłby wiązać sądy orzekajace w Twoje sprawie. Jest to de facto pytanie o granicę związania orzecznictwem TSUE sądów krajowych państw członkowskich. Przyjmuje się, że orzeczenia wstępne wydawane przez TSUE są prawnie wiążące dla wszystkich sądów. Godne uwagi jest to, iż w ocenie trybunału sędzia krajowy, ilekroć ma do czynienia z kwestią prawną, jaka została już rozstrzygnięta w którymś z dotychczas wydanych orzeczeń wstępnych, ma do wyboru dwie możliwości. Stosuje się do sposobu rozwiązania tej kwestii, jaki został podany w orzeczeniu wstępnym albo występuje z pytaniem prejudycjalnym celem dokonania przez TS zmiany tego sposobu tudzież potwierdzenia jego poprawności.

Podsumowanie

W ramach wyjaśnienia zwracam uwagę, iż droit de suite należy się także autorom utworów fotograficznych oraz literackich i muzycznych. W moim artykule odniosłam tę instytucję wyłącznie do utworów plastycznych.

Biorąc pod uwagę wyrok TSUE pośrednicy czy inni zajmujący się zawodową odsprzedażą utworów plastycznych mogą jednostronnie w regulaminie zastrzec obowiązek pokrycia droit de suite przez kupującego. Oczywiście można także argumentować, iż jednostronne postanowienie wyrażone w regulaminie stanowi niedozwoloną klauzulę umowną. Z uwagi na fakt, iż kupujący nie ma żadnego wpływu na jej treść. Co innego gdy tak rozłożony ciężar wyrażony był w umowie, na treść której obie strony umowy miały wpływ.

Występując z roszczeniem o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolony należałoby zwrócić się do sądu z wnioskiem o zwrócenie się do TSUE z pytaniem prejudycjalnym celem dokonania przez TS zmiany wykładni przepisów zaproponowanych w wyroku C-41/14.

W mojej ocenie kupujący powinien zwrócić uwagę sprzedawcy na sposób obliczania droit de suite. Model obliczania tego wynagrodzenia od ceny będącej sumą ceny spod młotka i marży jest nieprawidłowy i sprzeczny z prawem.


Zapraszam do zostawiania komentarzy. Podzielenia się własną opinią na temat pobierania droit de suite. Jeżeli znasz osoby, które zastanawiają się nad opisywanym przeze mnie tematem, podziel się z nimi tym wpisem.

Bibliografia:

Markiewicz R., Ilustrowane prawo autorskie, Wolters Kluwer Polska, 2018, s. 309;

Koszowski M., Granice związania orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, https://depot.ceon.pl/bitstream/handle/123456789/2964/Granice%20zwi%20zania%20orzecznictwemTrybuna%20u%20Sprawiedliwo%20ci%20Unii%20Europejskiej%20-%20dr%20Maciej%20Koszowski.pdf?sequence=1 (odstęp elektroniczny z dn. 02.07.2020, g. 12:37)

Machała W., Siciarek M., art. 19. w: Prawo autorskie i prawa pokrewne, Komentarz, Wolters Kluwer Polska, 2019.

Udostępnij artykuł

Zostaw komentarz