Marina Abramovic w CSW w Toruniu – czy performance jest chroniony przez prawo autorskie?

Już od jutra 8 marca do 11 sierpnia br. w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu będzie można zapoznać się z przekrojem twórczości serbskiej performerki Mariny Abramovic. Wystawę zatytułowaną Do czysta rozpocznie wernisaż, na który przyjedzie sama artystka. Wydarzenie to zainspirowało mnie do napisania dzisiejszego wpisu, w którym poruszę prawny status performance’u. Zapraszam :-)

Performance

Zanim przejdę do zasygnalizowanego we wstępie zagadnienia prawnego, w pierwszej kolejności chciałabym zdefiniować pojęcie performance’u. Dalej odnieść się do jego historii oraz przybliżyć działalność artystyczną jednej z czołowych artystek tego nurtu w sztuce współczesnej Mariny Abramovic.

Definicja

Performance jest sztuką akcji, najczęściej odbywa się na żywo przed publicznością w konkretnym miejscu i czasie. Może odbywać się wszędzie, w budynkach jak i przestrzeni miejskiej: ulicach, placach. W performance’sie liczy się przesunięcie uwagi widza na proces tworzenia. W performance ważne jest nawiązanie kontaktu performera (grupy performerów) z odbiorcą/cami we wszystkich płaszczyznach: fizycznej i psychicznej. Pytanie do Was czy performer ma z góry ustalony plan, scenariusz czy działa intuicyjnie w zależności od reakcji publiczności? Moim zdaniem performer musi mieć pomysł na temat performance’u. Wizję na przeprowadzenie go. Może ona przybrać formę scenariusza. Jednak w sytuacji, gdy performance ma polegać na interakcji performera z widzem, performer opiera się na intuicji, a przebieg performance’u może się zmienić.

Historia

Performance rozpoczął się na przełomie XIX i XX w. Źródła sztuki akcji należy doszukiwać się w sztuce awangardowej, ale i także konceptualnej – opartej na pomyśle, jak i action panting,  tzw. sztuce gestu, Jacksona Pollocka, oraz happeningu. Performance sprzeciwia się tradycyjnemu pojmowaniu sztuki. Jest narzędziem do zgłębiania filozoficznych i psychologicznych problemów dotyczących ludzkiej egzystencji.

Działalność twórcza Mariny Abramovic

Marina Abramovic w twórczości parformance’u posługuje się swoim ciałem jako medium. Wystawia je na ciężkie próby fizyczne: ból, zmęczenie. Nie jest obca w jej sztuce nagość. Dotyka tematów związanych z pojęciem kobiety/mężczyzny, sztuki, człowieczeństwa. Odnosi się również do swoich bałkańskich korzeni. Przez dwanaście lat współpracowała ze swoim partnerem Frankiem Uwe Laysiepen (pseudonim Ulay). Jej znane performance’e to Rythm (1974), Art must be Beautiful, Artist must be Beautiful (1975), Artist is present (2010). To tylko krótki skrót dotyczący twórczości Abramovic,, mający zachęcić Was do samodzielnego przyjrzenia się działalności tej artystki na najbliższej wystawie ;-) po więcej informacji w sieci odsyłam Was do ciekawego artykułu Agaty Iżykowskiej Sztuka myślenia. Marina Abramović na portalu Niezła Sztuka.

Czy performance jest utworem czy może jest artystycznym wykonaniem?

Aby scharakteryzować status performance’u muszę odnieść się do dwóch pojęć z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych: utworu oraz artystycznego wykonania. Dlaczego? Są to dwie podstawowe kategorie (instytucje – kolejne słowo ulubione przez prawników) prawa autorskiego, którym przysługuje prawnoautorska ochrona.

Utwór

Utworem na gruncie prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (art. 1 ust. 1 pr. aut.). Musi być to przejaw działalności człowieka nie zwierzęcia, przyrody, czy sztucznej inteligencji (jak na razie ;-). Dla zaistnienia ochrony utwór musi być uzewnętrzniony, tzn. zapoznany z odbiorcami. „Zapoznanie” może przybrać formę stałą „utrwaloną” oraz krótkotrwałą „nieutrwaloną”, dostępną wyłącznie w danym czasie i miejscu. Nie mającej fizycznego nośnika, na przykład nośnikiem fizycznym (materialnym) dla obrazu jest płótno, utworu muzycznego plik cyfrowy, płyta CD. Co ważne dla niniejszej kwestii utworem nie są pomysły, idee. Są one wyłączone spod ochrony prawnoautorskiej.

Artystyczne wykonanie

Artystycznym wykonaniem jest każde artystyczne wykonanie utworu (lub dzieła sztuki ludowej), niezależnie od jego wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Artystycznymi wykonaniami są w szczególności: działania aktorów, recytatorów, dyrygentów, instrumentalistów, wokalistów, tancerzy i mimów oraz innych osób w sposób twórczy przyczyniających się do powstania wykonania (art. 85 ust 1 i 2 pr. aut). Ustawa nie definiuje artystycznego wykonania, ale doktryna (poglądy profesorów, zajmujących się daną gałęzią prawa) wskazują, że ma ono cechować się twórczością i indywidualnością. Aby można było mówić o artystycznym wykonaniu musi istnieć inny utwór. Artystyczne wykonanie to inaczej interpretacja, nosząca twórcze piętno interpretatora (artysty).

Podsumowanie

W mojej ocenie performance na pewno nie jest artystycznym wykonaniem. Performer nie odtwarza żadnego utworu już istniejącego. Performance może być uznany jako utwór. Moja opinia może zostać uznana za kontrowersyjną, gdyż performance w dużym stopniu opiera się na pomyśle, idei. A te, jak napisałam już powyżej, nie są objęte ochroną na gruncie prawa autorskiego. Jednak, gdy performer przekazuje swoją idee, pomysł, przeobraża je w konkretne „akcje”, które są twórcze i oryginalne, to dochodzi do powstania utworu. Performer często korzysta z rekwizytów, wybiera przestrzeń w jakiej ma odbyć się performance. Nie jest to bez znaczenia. Kto się ze mną nie zgadza, proszę, żeby napisał w komentarzu swoje spostrzeżenia :-) Chętnie się z nimi zapoznam. Dodatkowo, jeżeli performer używa charakteryzacji i kostiumów to również one korzystają z autorskoprawnej ochrony. Performance performance’owi nierówny, więc może być tak, że jeden będzie uznany za utwór, a drugi tylko za pomysł nienoszący cech twórczych i indywidualnych.


Na marginesie jutro rozpoczynająca się wystawa Mariny Abramovic spotkała się z negatywnymi komentarzami ze strony prawicowych środowisk. Działalności Mariny Abramivic uważana jest przez nich za okultystyczną. Jedno jest pewne sztuka Mariny Abramovic daje pole do dyskusji, wzbudza emocje :-) A czarny pijar jest często dobrą reklamą…

Udostępnij artykuł

Zostaw komentarz